Miałem nadzieję, że tym razem uda się uzbierać trochę orzeszków z buka (czyli tzw. bukwi). Niestety, wychodzi na to, że mogę sobie tylko pomarzyć o pozyskiwaniu oleju bukowego, namiastki kawy z bukwi, mąki z bukwi, etc.
Dlaczego?
Otóż uzbierane orzeszki z buka są puste w środku. Podobno drzewa bukowe rodzą (oczywiście orzeszki, pełne w środku) co 5-10 lat. Ostatni urodzaj bukwi w moich stronach był ok. 3-4 lata temu. Wychodzi na to, że będę musiał jeszcze trochę poczekać. Albo wyjechać w inne miejsce. Może tam wcześniej obrodzą...
A szkoda. Z wyglądu te niepozorne, małe orzeszki zawierają mnóstwo przyswajalnego żelaza, magnezu i wapnia. Ponadto mają też potas, fosfor i siarkę oraz dużo zdrowego tłuszczu i białka. Czyli: dobre, zdrowe i pożywne.
Survival może kojarzyć się z przebywaniem na łonie natury i odpoczynkiem ale równie ważne jest także zmaganie się z samym sobą i stawianie czoła wszelkim trudnościom. Survival to też zdobywanie wiedzy i umiejętności pomagających radzić sobie w każdej sytuacji, w lesie, w domu lub w mieście. I wreszcie - survival jest swego rodzaju stylem życia. Myślę, że lepszego życia, bardziej świadomego, bez konsumpcjonizmu, wyuczonej bezradności i rozpaczliwej pogoni za przyjemnościami.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz